| Autor |
Wiadomość |
don't me
 |
 Wysłany:
Pią 15:45, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
taak...ja też czekam
fajne mają koncerty...billie daje czadu |
|
|
Mrówka
|
| Wysłany:
Pią 9:16, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
nie, nie przesadzasz 
ja czekam na nast. płytkę już  |
|
|
don't me
|
| Wysłany:
Czw 17:37, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
np. britney
podziwiam mike i całego Green Day'a z biedaków wyszli na scenę i zarbili fortune(moze przesadziłam) |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Czw 17:34, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
bo wlasnie tacy ludzie sa najczesciej utalentowani...a kariere robią Ci co mają kase bo za kase mozna wszystko... i to jest najwiekszy beton  |
|
|
don't me
|
| Wysłany:
Czw 17:23, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
(paris to idiotka)
lubię ten zespół chociaż są starzy.
billie i mike od dziecka byli biedni.
fajnie, ze im się poszczęściło |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Śro 10:20, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
no bez kitu teraz ma full kasy  lasek dookola (co prawda rodziny mu to nie zwroci) ale jakos moze tak przycmic ta przeszlosc i wlasnie tacy ludzie powinni robic kariere a nie ci co juz od urodzenia podciarają sie kasą (Paris Hilton ) |
|
|
Mrówka
|
| Wysłany:
Śro 9:29, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
ja wiem, bo oprócz miliona innych grup ta jest ta pierwszejsza, którą najpierw polubiłam
ale szkoda go, no ale wyszedł chłopak na swoje. |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Wto 16:27, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
7  biedny... nawet nie wiedzialam |
|
|
Mrówka
|
| Wysłany:
Wto 12:25, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
mi tam zawwsze było jego szkoda, jak słyszałam, że miał 7 rodzin zastępczych :d
ale bardzo fajny facet  |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Sob 15:34, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| szkoda chetnie bym to zobaczyla |
|
|
amy
|
| Wysłany:
Sob 13:22, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| wątpię...może jakieś nagrania amatorską kamerą... |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Sob 1:17, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| za mocno sa gdzies utwory z tego koncertu na pewno nie... a szkoda |
|
|
amy
|
| Wysłany:
Pią 14:59, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
| A...o to...Jego przybrana matka (prawdziwa była narkomanką) przed pierwszym koncertem Sweet Children (pierwsza nazwa zespołu) poszła do lombardu gdzie zastawiła cośtam i wzięła za to dwustrunową gitarę basową. Musiał na tym grać, bo nie było ich stać na normalną gitarę. |
|
|
DemeteR
|
| Wysłany:
Pią 1:20, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
| nie no... to zrozumialam, ale tego z mamą nie rozumiem... czy ona kupila mu na pierwszy koncert dwustrunowa gitare?? i on na tym grajł |
|
|
amy
|
| Wysłany:
Czw 20:07, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
| a jak zrozumiałaś...bo ja miałam na myśli, że wszyscy z GD są tacy "starzy". |
|
|